CzÅ‚owiek – kompilacja tekstów
Osoba 1: Kim jest człowiek? Po co żyje?
Osoba 2: Kim jest Bóg? Dlaczego stworzył człowieka?
Osoba 3: Miłość. Wiara. Nadzieja. Dokąd zmierzasz człowieku? Zatrzymaj się! Zobacz dokąd idziesz!
/śpiew/ Ciebie, Panie, coś mnie obmył z win
I – WierzÄ™ w Ciebie Panie, coÅ› mnie obmyÅ‚ z win, wierzÄ™, że czÅ‚owiekiem staÅ‚ siÄ™ Boży Syn. MiÅ‚ość Ci kazaÅ‚a krzyż na plecy brać, w Tabernakulum zostaÅ‚eÅ›, aby z nami trwać. JesteÅ› przewodnikiem mym do wiecznoÅ›ci bram, tam przygarniesz nas do Siebie.
II – TyÅ› jest moim życiem, boÅ› Ty żywy Bóg, TyÅ› jest mojÄ… drogÄ…, najpiÄ™kniejszÄ… z dróg, TyÅ› jest mojÄ… prawdÄ…, co oÅ›wieca mnie, boÅ› odwiecznym Synem Ojca, który wszystko wie. Nic mnie nie zatrwoży już, wÅ›ród najcięższych burz, bo Ty Panie jesteÅ› ze mnÄ….
III – TyÅ› jest mojÄ… siÅ‚Ä…, w Tobie moja moc, TyÅ› jest mym pokojem, w najburzliwszÄ… noc. TyÅ› jest mym schronieniem, gdy zagraża toÅ„, mojÄ… sÅ‚abÄ…, ludzkÄ… rÄ™kÄ™, ujmij w SwojÄ… dÅ‚oÅ„. Z TobÄ… przejdÄ™ poprzez Å›wiat, w ciÄ…gu życia lat i nic zÅ‚ego mnie nie spotka.
IV – Tobie, Boże Ojcze wiarÄ™ swojÄ… dam, w Tobie Synu Boży, ufność swojÄ… mam. Duchu ÅšwiÄ™ty, Boże,
w serce moje wstąp i miłości swojej ziarno rzuć w me serce, w głąb. W duszy mojej rozpal żar, siedmioraki dar, daj mi stać się bożą rolą.
Osoba 2: Być człowiekiem. Trzeba być prawdziwym człowiekiem i zwyczajnie żyć. Patrzeć w dal, widzieć
słońce, podziwiać kwiaty, a nocą spoglądać na gwiazdy. Przyglądać się dzieciom, śmiać się i bawić. Umieć czynić to, co daje radość, umieć marzyć, dać wodze fantazji, być zadowolonym ? wówczas życie będzie świętowaniem.
Osoba 3: Każdy dobry człowiek jest małym światełkiem, które wędruje przez noc współczesnego
świata i na swej drodze zapala zamarłe gwiazdy. Dobro, które ludzie w przyjaźni i miłości świadczą innym nie może być mieszane wydajnością i konkurencją, ani ujęte w statystyki. Ono sięga głębiej, ma głębsze źródło, jest podobne do niewidzialnych, ciepłych prądów zatokowych. Ten ciepły prąd uczynności odczuwa się w zatoce naszego świata, i nie daje jej zupełnie zamarznąć od chłodu ludzkich serc.
Osoba 1: Za siódmą górą i rzeką żyło sobie dziwne plemię. Nie znane jest nawet jego imię i dokładne miejsce na ziemi. Wiemy tylko, że ludzie ci odznaczali się pogodnym usposobieniem. Zgodnie
z odwiecznym zwyczajem przy pozdrawianiu wymieniali nie tylko życzliwy uśmiech, lecz także obdarowywali się wzajemnie na znak miłości prezentami. W jaskini poza wioską żył pewien zły człowiek, który kpił z tego oryginalnego zwyczaju z prezentami i nigdy nie przyjmował podarku. Więcej, któregoś dnia hojnego ofiarodawcę przestrzegł w zaufaniu, aby trochę uważał, bo jeżeli dalej będzie tak wspaniałomyślny, to wkrótce sam nie będzie miał żadnego prezentu. Oczywiście był to podstęp, bo każdy ofiarował każdemu i w związku z tym liczba prezentów zawsze była taka sama. Pouczony ludzik zareagował jednak na następne pozdrowienie inaczej niż zwykle; zapakował szybko otrzymany prezent i szepnął przyjacielowi do ucha: uważaj, nie bądź tak wspaniałomyślny, bo sam nic nie będziesz miał.
I tak rada ta stała się szybko powszechną regułą postępowania. Ludzie przestali się pozdrawiać, jeden drugiemu nie wierzył, jeden drugiego się bał. Zniknęła radość i uśmiech.
/za pomocą teatru ruchu przedstawić przeczytaną scenkę/
Osoba 1: Aż po jakimÅ› czasie znowu ktoÅ› sobie przypomniaÅ‚ szlachetny zwyczaj przodków i zaniósÅ‚ przyjacielowi prezent. I tak siÄ™ zaczęło… . I znów byÅ‚o jak dawniej.
/za pomocą teatru ruchu przedstawić przeczytaną scenkę/
Osoba 4: Jeśli chcesz żyć szczęśliwie, trzeba zasłużyć sobie na to dobrym sercem, które potrafi kochać
przyjaciół, być cierpliwym i wspaniałomyślnym dla nieprzyjaciół, płakać z tymi, którzy płaczą, nie zazdrościć szczęścia innym oraz wszystkim czynić dobrze.
Osoba 5: Możesz wszystko znieść i przetrwać, kiedy wiesz, że z tobą jest zawsze wierny przyjaciel.
W wielu wypadkach starczy choć jedno dobre słowo, albo serdeczny uścisk dłoni. Przyjaciel, dobry przyjaciel, to najlepsza pociecha w twoich troskach i potrzebach. Przyjacielska dobroć jest znakiem
i odbiciem dobroci Boga.
/śpiew/
I – Wszystkie moje troski i kÅ‚opoty, w Twoje rÄ™ce skÅ‚adam Panie mój. Bardzo cieszÄ™ siÄ™, że wÅ‚aÅ›nie nas wybraÅ‚eÅ›, byÅ›my idÄ…c nieÅ›li imiÄ™ Twe.
II – Zawsze chciaÅ‚em zostać ApostoÅ‚em, byÅ‚o to pragnieniem w sercu mym, gdy odejdziesz, to napiszemy EwangeliÄ™, aby imiÄ™ Twe znaÅ‚ caÅ‚y Å›wiat.
III – Karmisz mnie codziennie swoim ciaÅ‚em, poisz mnie przedziwnie swojÄ… krwiÄ…. Uczysz mnie codziennie mÄ…droÅ›ci swoim sÅ‚owem, żebym wreszcie poznaÅ‚ miÅ‚ość TwÄ….
IV – Każdy czÅ‚owiek pragnie być szczęśliwym Bóg obiecaÅ‚ wieczne szczęście dać Chce byÅ› pomógÅ‚ ludzi doprowadzić tam gdzie bÄ™dzie Wieczne szczęście, miÅ‚ość i On sam.
V – Spróbuj także ty kochać czÅ‚owieka, chciej odnaleźć dobroć, miÅ‚ość w nim, nie skazuj go na to, aby przepadÅ‚ gdzieÅ›, skÄ…d nie bÄ™dzie mógÅ‚ już wrócić tu.
Osoba 2: Panie! Tyś oto uczynił niebo i ziemię,
Potęgą swą wielką i swoim ramieniem wyciągniętym;
Nic nie jest dla Ciebie niemożliwe.
Ty świadczysz łaskę tysiącom,
Boże wielki, mocny,
Wielki w radzie i potężny w czynie,
Którego oczy są otwarte na wszystkie
Drogi synów ludzkich,
By oddać każdemu według dróg jego
I według zasług jego uczynków.
Osoba 5: Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też
światła, by je schować pod kocem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu. Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie.
Osoba 1: Daleko, gdzie lato trwa cały okrągły rok, leży wiecznie zielony Kraj Trawy. Piękna to kraina, tak
piękna, że trudno to opisać nawet w najbardziej poetyckich słowach. Tam właśnie przed laty w małym domku, wśród wysokich traw mieszkał ojciec z dwoma synami. Kiedy synowie wyrośli, powiedział: ?Moi kochani, przyszedł już czas, abyście poznali kraj, w którym żyjecie. Idźcie od wioski do wioski, ale zostawiajcie znaki na drodze, aby kiedyś można było znowu tak powrócić.? Chłopcy wykonali polecenie ojca i wybrali się w drogę jeszcze tego samego dnia.
/za pomocą teatru ruchu przedstawić podróżujących synów, którzy pozostawiają ślady, pierwszy wstążki, drugi pomaga napotkanym ludziom/
Osoba 1: Kiedy po jakimś czasie wrócili do domu, ojciec postanowił wyruszyć z synami, aby zobaczyć
ślady przez nich pozostawione.
/za pomocą teatru ruchu pokazać synów i ojca idący po śladach, syna zawieszającego wstążki nikt nie zauważa, drugiego wszyscy radośnie witają/
Osoba 1: Ojciec widząc smutek na twarzy jednego z synów powiedział: ?Widzisz dziecko, są także inne
znaki niż wstążki. To są znaki, które człowiek zostawia w sercu drugiego człowieka. Znaki o wiele trwalsze od wstążek. Takie właśnie znaki zostawił na swej drodze twój brat?.
Osoba 3: Czy możesz oddychać bez powietrza?
Osoba 4: Czy możesz odżywiać się bez chleba?
Osoba 5: Czy możesz ugasić pragnienie bez wody?
Osoba 2: Zadowalasz siÄ™ tylko jednym wdechem powietrza,
Jednym kęsem chleba,
JednÄ… kroplÄ… wody,
A uskarżasz się, że nie żyjesz!
Osoba 1: ?Ja jestem twoim życiem? ? mówi Pan,
Twoim chlebem,
Twoim źródłem.
?Jeśli napijesz się tej wody, nie będziesz nigdy odczuwać pragnienia?.
?Jeśli spożywasz ten chleb, będziesz żył na wieki?.
/śpiew/
Mój Zbawiciel, On bardzo kocha mnie. Ja nie wiem czemu miłością darzy mnie. On mi nowe życie dzisiaj ofiarować chce. Będę, będę mieszkał razem z Panem mym.
Osoba 3: Jeżeli twe życie jest zbyt powierzchowne, jeżeli interesują cię tylko sprawy zewnętrzne: twój
wygląd, ludzkie uznanie i mniemanie o sobie, wtedy szczęście twoje wisi na przysłowiowym włosku; dzisiaj jesteś zadowolony i szczęśliwy, jutro obnosisz swoje nieszczęście, dzisiaj wszystko ?gra?, jutro jesteś pełen zwątpienia.
Osoba 2: Wejdź w siebie! Uczyń coś dla twego wnętrza, uporządkuj twoje serce. Tam mają ?swój dom?
twoje nastroje i siły, mogące poplątać ci Zycie, albo je uczynić szczęśliwym.
Osoba 5: Kto pragnie rozgrzeszać,
Chłód obojętności tego świata,
Musi w swym sercu wzniecić
Wielki płomień.
Osoba 4: Stańmy się oazą,
Gdzie człowiek cieszy się życiem.
Każdym nowym dniem i życiem takim,
Które kosztuje dużo trudu.
/śpiew/
I – ChodziÅ‚eÅ› Panie po ziemi jak czÅ‚owiek, jak czÅ‚owiek serce i dwie rÄ™ce miaÅ‚eÅ›. To wielkie serce dzieliÅ‚eÅ› dla ludzi, jak chleb powszedni dawaÅ‚eÅ›. I ludzie biorÄ… ten chleb z Twoich dÅ‚oni, bo one dajÄ… wciąż tak, jak dawaÅ‚y. WiÄ™c
w swoje ręce weź mnie o Panie, jak dar, bo Twój jestem cały.
Ref. Daję Ci serce moje Panie, daję Ci silne ręce moje, dodawaj sił mi nieustannie, by podźwignęły świat (ku Tobie).
II – ChodziÅ‚eÅ› Panie po ziemi jak czÅ‚owiek, jak czÅ‚owiek serce i dwie rÄ™ce miaÅ‚eÅ›. To wielkie serce dzieliÅ‚eÅ› dla ludzi, jak chleb powszedni dawaÅ‚eÅ›. O Panie naucz czÅ‚owieka tej sztuki, by sercem patrzyÅ‚, miÅ‚owaÅ‚ i broniÅ‚. Bo Ty do Å›wiata wyciÄ…gasz ramiona i miÅ‚ość podajesz na dÅ‚oni.
Osoba 1: O Panie,
Uczyń z nas narzędzia Twego pokoju,
Abyśmy siali miłość, tam gdzie panuje nienawiść,
Wybaczenie, tam gdzie panuje zwÄ…tpienie,
NadziejÄ™, tam gdzie panuje rozpacz,
Światło, tam gdzie panuje mrok,
Radość, tam gdzie panuje smutek.
Wszyscy: Staraj się, by światło Chrystusa zawsze płonęło w twoim sercu, gdyż On sam jest drogą. Twoją
drogą. Jest życiem życia. Jest Miłością miłości.
/śpiew/
Rozpalmy więc miłości płomień, w którym zło odmienia się i ginie. I wszyscy razem podajmy sobie dłonie, zgoda niech będzie w ludzkiej rodzinie.
Koniec!